poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Wieniec na drzwi.


Zrobiłam jeszcze jakiś czas temu wianuszek na drzwi. Miałam się nie chwalić, bo zbytnio udana to twórczość nie jest. Ale co tam... Jedno zdjęcie...

Zajace, zajace, zajace...







No i cóż tu więcej pisać... Znowu zające...

piątek, 1 kwietnia 2011

Zajaczki.


Witam serdecznie po długiej nieobecności (wiem nic nowego). Czasu nie miałam, bo zabrałam się za remont kuchni i do dzisiaj skończyć nie mogę. Wielkanoc nadchodzi więc trzeba szyć zające.


Chciałam pochwalić się pierwszą parką w kolorowym sweterku. Oczywiście musi być chłopczyk i dziewczynka  Może same zaczną się mnożyć. U królików i zająców to przecież normalne.


Mam uszytą jeszcze jedną parkę, ale może później znajdę chwilkę.