Reniferek? Aniołek?

Tym razem prezentuję moją lalkę w wersji bardziej świątecznej. 

Zrobiłam jej sweterek i oczywiście nową czapeczkę z rogami.

Całkiem praktyczny ten aniołek.

Anioł

 Anioł w płaszczu cieszy się w tym roku powodzeniem.
Kolory nadal świąteczne.

Łoś

Już kiedyś coś takiego szyłam, tylko w białym futerku.

Łosie opanowały w tym roku moje mieszkanie. 

Są naprawdę słodkie.

Mikołaj

Nie ma co się rozpisywać. Wrzucam zdjęcie kolejnego Mikołaja tak na pamiątkę.

Torebka.

Jakiś czas temu znalazłam ten wzór torebki w internecie.

 Jakoś ciężko było mi przejść obojętnie.

 Pierwsza torebka jaką uszyłam. 

Dużo prostsza wersja, ale takiej właśnie potrzebuje moja Iza.

Dominik

Coś nowego w tym roku.

Święta nadchodzą więc zmierzyłam się z łosiem. 

Całkiem przyjemna praca.

Anioł

Mikołaj

Właściwie to nie powinnam go tu wrzucać, bo prawie niczym nie rożni się od pozostałych. 

Może jednak na pamiątkę...

Po długiej przerwie ...

Dawno mnie tu nie było. Jakoś nie mogłam zmusić sie do szycia. Czasem tak bywa. 

 

Lalka

Wyjechałam na krótko, ale do szycia zabrać jakoś się nie mogłam.. Postanowiłam uszyć lalkę. Muszę przyznać, że męczyłam ją już od dawna. Niby nic trudnego, ale nogi mi nie pasowały. Nogi jak nogi. Ciężko było uszyć buty. Zawzięłam się jednak. Nie jest to idealnie zrobione, ale myślę, że jak na początek...

Wyjeżdżam

Na krótko. Jadę do rodzinki.

Bardzo dziękuję za miłe komentarze i odwiedziny na moim Blogu. 

 

Dawno nie szyłam, ale obiecuję coś nowego po powrocie stworzyć . Mam nadzieję, że się nie zniechęcę.

Ciocia Zosia.

Była mamusia. 

Był tatuś. 

Czas na ciocię.

Jest i tatuś.