Świąteczny anioł

Zaczynają się świąteczne aniołki. Ten jako pierwszy.

Łoś

Obiecałam świątecznie, to i jest świątecznie.

 Łoś w ciepłym futerku.

Kolejna biżuteria

Nowe zapięcie to i nowa bransoletka.

Troszkę bardziej kolorowa od wcześniejszej kratki.

Mikołaj

Wiem, że już były dwa. Będzie ich jeszcze więcej. 

Myślę, że dużo od siebie się nie różnią. To jednak gotowy wykrój . Na pewno nie użyję już tego czerwonego materiału. Szyje się nim okropnie.

Zmieniłam tez brodę. Wydaje mi się delikatniejsza. 

Letni anioł trochę spóźniony.

 To mój rozbabrany przed urlopem anioł. Trzeba było szybko skończyć.

 Ostatni taki. Czas na zimowe i świąteczne.

Komplecik

Dalej w temacie biżuterii.

 

Kolczyki z metalową kulką w środku.

 

Bransoletka do kolekcji. Również z metalowymi kulkami.

Niebieskie koraliki

Dzisiaj koralikowo. Zdjęcie nie najlepsze. W rzeczywistości  prezentuje się o wiele lepiej.

 

Nieskromnie przyznam,że zrobiłam bransoletkę dla siebie i mi się podoba. Zatrzymam ją najdłużej jak się da dla siebie. 

Kolczyki tak do pary. 

 

 Niebieskie koraliki ze srebrnymi, ale to u mnie nie nowość. 

Drugie kolczyki trochę inne.

Bialy aniol

Musze przyznać, że na jakiś czas dałam sobie spokój z szyciem. Czasem tak trzeba.

Anioła zaczęłam już dawno, ale musiał swoje odleżeć.