niedziela, 10 czerwca 2012

Kiedyś tam dojade.


Od 8 lat mieszkam za granicą. Tęsknię za krajem, za bratem, za przyjaciółmi. Nie tęsknię jednak za swoim miastem. Właściwie nie wiem dlaczego. Bez moich znajomych nic dla mnie nie znaczy. Chyba nie mam tam żadnego ulubionego miejsca. 
Tęsknię za wioską w której sie urodziłam. Wyprowadziłam się z rodzicami gdy miałam 3 miesiące. Muszę przyznac, że nigdy nie przepadałam za mieszkającymi tam ludzmi               (z niewielkimi wyjątkami). Jakby mało tego było, jestem typowym mieszczuchem. Wieś zdecydowanie nie jest dla mnie na dłuższa metę.

 Chciałabym tam powrócić choć na chwilkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz